Ach jaki śliczny ten york. Bardzo podobają mi się jego ślepia, ale nie tylko, bo tak naprawdę w tym konkretnym yorku fajne są jeszcze zarośnięte uszy, oczy jak dwa guziki i błyszczący czarniutki nosek. Włosy również ma bardzo atrakcyjne. Tak naprawdę cały jest fajny. Widziałam kiedyś yorka na żywo, bo własnego nie posiadam, to był dość zaniedbany. Ten jest naprawdę super. Ciekawe, czy tylko na potrzeby zdjęć, czy może zawsze jest taki śliczny.